Czytelnicze podsumowanie 2016 roku
Rok 2016 był dla mnie wyjątkowy pod względem książkowym. Po pierwsze, pobiłam swój czytelniczy, roczny rekord. Wykupując pakiet usług, zaufałam Legimi i dzięki temu polubiłam e-booki. To właśnie one królowały w tym roku. Poza tym nadal na liście gościły wydania papierowe. Zarówno te wypożyczone z biblioteki, jak i te wzięte z własnej biblioteczki. Miałam również okazję przesłuchać „Folwark zwierzęcy„. Audiobook okazał się całkiem przyjemnym przeżyciem, które z chęcią powtórzę podczas… codziennego zmywania naczyń. Na moich półkach pojawiło się zaledwie kilkanaście nowych zdobyczy. Co ciekawe, prawie wszystkie są w języku angielskim. Ze względu na adres korespondencyjny, znajdujący się na terenie Niemiec, musiałam zrezygnować z nawiązania współpracy z wydawnictwem. Według mnie jest to moja książkowa porażka tego roku. W szybkim skrócie to tyle. Teraz przejdę do konkretów. Uprzedzam, trochę się wszystkiego nazbierało! TBR (TO BE READ) 2016 Pamiętasz mój ubiegłoroczny post, w którym zdradziłam Ci, jakie książki chciałabym przeczytać w 2016 roku? Było ich dokładnie osiemnaście. Przyznaję, nie wyszło to zbyt dobrze. Raczej poległam w tym zadaniu. Zgadnij, ile pozycji ostatecznie udało mi się ukończyć? Odpowiedź może …