Sztorm, Transmusicales i Travelling, czyli co kryje w sobie Francja ;)
Pogoda w Łodzi dość ponura, myślę więc, że pocztówka z wietrznym akcentem idealnie nawiąże do tego co za oknem. Zima się zbliża, więc nie ma co narzekać, że niedługo pojawi się śnieg i mroźne dni. Może ktoś z Was lubi zimę? 😉 Osobiście śnieg jakoś zniosę, jednak późniejsze roztopy są dla mnie męczące i strasznie ich nie lubię! Wracam jednak do tematu pocztówek, o których będzie dzisiaj mowa. Obie pochodzą z wymiany prywatnej ze Stephane, który wysłał je z rejonu w którym mieszka, czyli z Bretanii. Jest to kraina zlokalizowana w północno – zachodniej Francji, a jej najbardziej znaną częścią jest wybrzeże Oceanu Atlantyckiego. Skały, piaszczyste plaże oraz silne sztormy to charakterystyczne cechy tego właśnie fragmentu Bretanii. Ten klimat idealnie oddaje pierwsza pocztówka 😉 Bretania znana jest również ze względów historycznych, ponieważ ujawniają się tutaj wpływy celtyckie. Nie tylko w kulturze i języku, ale także w architekturze. Na koniec, ciekawostka dla miłośników jedzenia 😉 Głównym smakołykiem w tym regionie są… naleśniki! Francuzi jedzą je zarówno na słodko, jak i na słono. Osobiście bardzo lubię naleśniki, …